-------------------------------------------------------------------
PODZIĘKOWANIA ()
GRUPA UCZESTNIKÓW 'KURSU AUTOMASAŻU I MASAŻU PARTNERSKO-RODZINNEGO " PROWADZONEGO PRZEZ JERZEGO CZERNY W DNIACH 14-15.01 2006 DZIĘKUJE PANI REDAKTOR "SZAMANA" NINIE GRELI ZA ZORGANIZOWANIE I MOŻLIWOŚĆ SKORZYSTANIA Z TAKIEGO KURSU.
UCZESTNICY SĄ ZASKOCZENI SKUTECZNOŚCIĄ ZAPREZENTOWANEJ AUTORSKIEJ TERAPII JERZEGO CZERNY .
Byliśmy świadkami natychmiastowego efektu terapeutycznego uczestników kursu . Po jednym masażu na zajęciach wykonywanym przez pana Jerzego na osobach które zgłosiły,że mają długotrwałe bóle i chcą na ich przykładzie zademonstrować dla pozostałych kursantów skuteczność metody naocznie stwierdziliśmy ,że: - u jednej z uczestniczek ustąpiła silna boleść biodra leczona bezskutecznie od roku. Leczenie prowadzili specjaliści medycyny konwencjonalnej z zastosowaniem leków farmakologicznych i wielokrotnej fizykoterapii- bez efektu.
Jeden masaż pana Jerzego usunął ból i przywrócił sprawność i swobodę w poruszaniu się
- u drugiej uczestniczki kursu po jednym masażu wykonanym przez pana Jerzego ustąpiły dolegliwości związane z doznaniem urazu kości ogonowej w czasie upadku, po którym występowały problemy z chodzeniem , siedzeniem, leżeniem, schylaniem się z powodu dużej i stałej bolesności.Dzięki masażowi autorskiej metody w/w dolegliwości natychmiast ustąpiły.
- u wszystkich innych uczestników którzy w grupach kolejno nawzajem mieli wykonywany masaż z pomocą i nadzorem pana Jerzego ustępowały bolesności punktów akupunktury będące skutkiem przeżywanych napięć i stresów
- dochodziło do zmniejszania się guzów i zgrubień w ciele , powstałych w wyniku zadawnionych urazów fizycznych stresów i złej przemiany materii
- następowało zmniejszenie objętości tkanki podskórnej w skutek odprowadzenia zastojów limfy i wody.
Wszystkie te problemy przed ich usunięciem stanowiły blokady energetyczne w organizmie ( na meridianach) i przyczyniały się do jego gorszego funkcjonowania . Usunięcie blokad energetycznych towarzyszyło zmniejszanie i zanik bólu , czasami mrowienie lub odczucie przepływu ciepła i przepływu energii. Jesteśmy wdzięczni za podzielenie się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem na temat autorskiej metody masażu , a przede wszystkim za przekazanie nam praktycznych umiejętności - jak pracować ze swoim ciałem i jak usuwać powstające w nim blokady energetyczne .
Dziękujemy również za udzielone wskazówki , jak sobie radzić z różnymi problemami zdrowotnymi .
Życzymy panu Jerzemu dużo sukcesów w pracy terapeutycznej i pomyślności w życiu osobistym.
Uczestnicy kursu. Katowice 27.01.2006 -------
poniedziałek, 28 lutego 2011
DLACZEGO ISTNIEJE POTRZEBA TEORII BIOELEKTRONICZNEJ MASAŻU?
Masaż jest powszechnie uznaną i praktykowana we wszystkich kulturach od tysiącleci praktyka terapeutyczną.
Obecnie wielość różnych metod i technik masażu wymaga stworzenia nowego opisu teoretycznego . Na stworzenie takiego modelu pozwala teoria bioelektroniki prof Sedlaka.
Jak każda teoria naukowa bioelektroniczna teoria masażu musi być oparta o szereg podstawowych definicji i aksjomatów. Teoria bioelektroniki prof Sedlaka dostarcza takich aksjomatów.
I Co to jest BIOELEKTRONIKA
1. Teoria naukowa sformułowana w 1967 przez prof Sedlaka i głosząca, że w organizmie żywym zachodzą analogiczne zjawiska jakie technika wykorzystała do budowy urządzeń elektronicznych
I. Co to jest Elektronika: http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektronika
II. Co to są półprzewodniki http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C3%B3%C5%82przewodnik
W niniejszym blogu będę starał się udowodnić, że znane od techniki masażu i fizjoterapii
z punktu widzenia teorii bioelektroniki nie są niczym innym jak ..."zmienianiem konduktywności (przewodnictwa właściwego ) skóry ( zbudowanej z półprzewodników białkowych) masowanej osoby ( w szerokim zakresie np. 10-8 do 103 S/cm) poprzez ogrzewanie ( poprzez tarcie przy masażu) , domieszkowanie (dodawanie substancji np olejków eterycznych do oliwki do masażu), oświetlenie ( lampa solux) bądź inne czynniki "
Obecnie wielość różnych metod i technik masażu wymaga stworzenia nowego opisu teoretycznego . Na stworzenie takiego modelu pozwala teoria bioelektroniki prof Sedlaka.
Jak każda teoria naukowa bioelektroniczna teoria masażu musi być oparta o szereg podstawowych definicji i aksjomatów. Teoria bioelektroniki prof Sedlaka dostarcza takich aksjomatów.
I Co to jest BIOELEKTRONIKA
1. Teoria naukowa sformułowana w 1967 przez prof Sedlaka i głosząca, że w organizmie żywym zachodzą analogiczne zjawiska jakie technika wykorzystała do budowy urządzeń elektronicznych
I. Co to jest Elektronika: http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektronika
Elektronika – dziedzina techniki i nauki zajmująca się wytwarzaniem i przetwarzaniem sygnałów w postaci prądów i napięć elektrycznych lub pól elektromagnetycznych.
Do realizacji tych celów służą różnorodne przyrządy i układy:
- elementy aktywne: półprzewodnikowe (diody , tranzystory, tyrystory, układy scalone itp.),
- elementy bierne: rezystory, kondensatory, cewki, diody półprzewodnikowe itp.
- elementy akustoelektroniczne: filtry, rezonatory, linie opóźniające, czujniki itp.
- elementy optoelektroniczne: lasery, światłowody, detektory promieniowania itp.
- elementy fotoniczne (łączące elementy akustoelektroniczne z optoelektronicznymi): modulatory, wzmacniacze, detektory itp.
II. Co to są półprzewodniki http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C3%B3%C5%82przewodnik
Półprzewodniki − najczęściej substancje krystaliczne, których konduktywność(przewodnictwo właściwe) może być zmieniana w szerokim zakresie (np. 10-8 do 103 S/cm) poprzez domieszkowanie, ogrzewanie, oświetlenie bądź inne czynniki.
Przewodnictwo typowego półprzewodnika plasuje się między przewodnictwem metali i dielektryków.
Przewodnictwo typowego półprzewodnika plasuje się między przewodnictwem metali i dielektryków.
Wartość rezystancji półprzewodnika maleje na ogół ze wzrostem temperatury. Półprzewodniki posiadają pasmo wzbronione między pasmem walencyjnym a pasmem przewodzenia w zakresie 0 - 6 eV (np. Ge 0,7 eV, Si 1,1 eV , GaAs 1,4 eV, GaN 3,4 eV, AlN6,2 eV).
Koncentracje nośników ładunku w półprzewodnikach można zmieniać w bardzo szerokich granicach, zmieniając temperaturę półprzewodnika lub natężenie padającego na niego światła lub nawet przez ściskanie czy rozciąganie.
Koncentracje nośników ładunku w półprzewodnikach można zmieniać w bardzo szerokich granicach, zmieniając temperaturę półprzewodnika lub natężenie padającego na niego światła lub nawet przez ściskanie czy rozciąganie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
III Co to jest Bioelektronika (www.fbs.org.pl) :
Do najważniejszych sformułowanych przez prof Włodzimierza Sedlaka teorii należą
- koncepcja bioplazmy
- koncepcja elektromagnetycznej natury życia
W roku 1967 Prof Sedlak rozpoczął pracę nad bioelektroniką, według której reakcje chemiczne i procesy elektroniczne w organicznych półprzewodnikach są związane zależnościami kwantowo-mechanicznymi i stał się jednym z jej prekursorów na świecie. W 1967 opublikował też pracę, w której pojawiła się wzmianka o możliwości istnienia bioplazmy – piątego stanu materii obecnego jedynie w organizmach żywych. W 1969sformułował koncepcję elektromagnetycznej teorii życia mówiącą, iż wszystkie procesy życiowe zachodzą na poziomie kwantowym dzięki sprzężeniom reakcji chemicznych z procesami elektronicznymi w środowisku półprzewodnikowym takim jakim są białka i przejawiają się emisją światła lub innych fal elektromagnetycznych.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
IV Bioelektronika w XXI WIEKU
Istnieją obszerne badania z ubiegłego wieku potwierdzające elektromagnetyczną teorie życia!
Pobierz i zapoznaj się z książką ELEKTROPOLIS
W niniejszym blogu będę starał się udowodnić, że znane od techniki masażu i fizjoterapii
z punktu widzenia teorii bioelektroniki nie są niczym innym jak ..."zmienianiem konduktywności (przewodnictwa właściwego ) skóry ( zbudowanej z półprzewodników białkowych) masowanej osoby ( w szerokim zakresie np. 10-8 do 103 S/cm) poprzez ogrzewanie ( poprzez tarcie przy masażu) , domieszkowanie (dodawanie substancji np olejków eterycznych do oliwki do masażu), oświetlenie ( lampa solux) bądź inne czynniki "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
V Bioelektroniczne wyjaśnienie i zjawiska i likwidowanie bólu
Tytułem wstępu
Ból jest powszechnym zjawiskiem w medycynie i jedną z głównych dolegliwości osób zwracających się o pomoc fizjoterapeuty i masażysty.
Sam ból jako informacja gdzie nastąpiło zaburzenie prawidłowego funkcjonowania organizmu jest korzystnym wręcz niezbędnym mechanizmem samoobronnym organizmu.
Problem powstaje dopiero wtedy gdy nie rozumiemy przyczyn i mechanizmu powstania danego bólu, a w związku z tym nie możemy usunąć tego bólu.
Współczesna medycyna została zdominowana przez terapię farmakologiczną ( jako wydające się najprostszym rodzajem terapii i wynikającym wprost z diagnozy lekarskiej : "skoro jest zdiagnozowana choroba , to istnieją leki zalecane w jej przypadku") oraz przez chirurgię ( jako rozwiązanie najbardziej radykalne: "boli-wiec są zwyrodnienia- w takim razie należy je wyciąć"
Współczesna farmakologia ( wbrew zapewnieniom reklamowym o usuwaniu przyczyn bólu w postaci stanów zapalnych) "leczy ból" jedynie objawowo tłumiąc i to tylko na jakiś czas dopływ impulsu bólowego do CUN.
Powstaje zasadnicze pytanie czy i jak radzi sobie z bólem współczesna fizjoterapia i masaż?
Ból jest powszechnym zjawiskiem w medycynie i jedną z głównych dolegliwości osób zwracających się o pomoc fizjoterapeuty i masażysty.
Sam ból jako informacja gdzie nastąpiło zaburzenie prawidłowego funkcjonowania organizmu jest korzystnym wręcz niezbędnym mechanizmem samoobronnym organizmu.
Problem powstaje dopiero wtedy gdy nie rozumiemy przyczyn i mechanizmu powstania danego bólu, a w związku z tym nie możemy usunąć tego bólu.
Współczesna medycyna została zdominowana przez terapię farmakologiczną ( jako wydające się najprostszym rodzajem terapii i wynikającym wprost z diagnozy lekarskiej : "skoro jest zdiagnozowana choroba , to istnieją leki zalecane w jej przypadku") oraz przez chirurgię ( jako rozwiązanie najbardziej radykalne: "boli-wiec są zwyrodnienia- w takim razie należy je wyciąć"
Współczesna farmakologia ( wbrew zapewnieniom reklamowym o usuwaniu przyczyn bólu w postaci stanów zapalnych) "leczy ból" jedynie objawowo tłumiąc i to tylko na jakiś czas dopływ impulsu bólowego do CUN.
Powstaje zasadnicze pytanie czy i jak radzi sobie z bólem współczesna fizjoterapia i masaż?
I.Zacznijmy więc od zestawienia uznanych definicji i poglądów Medycyny na temat bólu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C3%B3l
1. Ból (łac. - dolor, gr. - algos, odyne) - wg Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywne przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę (tzw. nocyceptywnych) lub zagrażających ich uszkodzeniem. Należy podkreślić, że ból jest odczuciem subiektywnym, dlatego jest nim wszystko to, co chory w ten sposób nazywa, bez względu na obiektywne objawy z nim związane. Receptorami bólowymi są nocyceptory.
Odczucie bólu wyzwala również każdy supramaksymalny bodziec specyficzny dla danego receptora, np. silny impuls świetlny powoduje ból gałek ocznych, silny bodziec akustyczny powoduje ból lokalizowany w uchu.
Bólowi towarzyszy pobudzenie układu nerwowego współczulnego (przyspieszenie czynności serca, wzrost ciśnienia tętniczego) i wzmożenie wydzielania niektórych hormonów (np. hormonów kory nadnerczy). Ból ma istotne znaczenie dla rozpoznania i umiejscowienia procesu chorobowego.
Niepowodzenie w leczeniu bólu ostrego może w niektórych przypadkach doprowadzić do rozwinięcia się stanu bólu przewlekłego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C3%B3l
1. Ból (łac. - dolor, gr. - algos, odyne) - wg Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywne przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę (tzw. nocyceptywnych) lub zagrażających ich uszkodzeniem. Należy podkreślić, że ból jest odczuciem subiektywnym, dlatego jest nim wszystko to, co chory w ten sposób nazywa, bez względu na obiektywne objawy z nim związane. Receptorami bólowymi są nocyceptory.
Odczucie bólu wyzwala również każdy supramaksymalny bodziec specyficzny dla danego receptora, np. silny impuls świetlny powoduje ból gałek ocznych, silny bodziec akustyczny powoduje ból lokalizowany w uchu.
Bólowi towarzyszy pobudzenie układu nerwowego współczulnego (przyspieszenie czynności serca, wzrost ciśnienia tętniczego) i wzmożenie wydzielania niektórych hormonów (np. hormonów kory nadnerczy). Ból ma istotne znaczenie dla rozpoznania i umiejscowienia procesu chorobowego.
Niepowodzenie w leczeniu bólu ostrego może w niektórych przypadkach doprowadzić do rozwinięcia się stanu bólu przewlekłego.
2. ANESTEZJA czyli znieczulenie w medycynie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anestezja
Znieczulenie (anestezja, gr. αν- an- “bez” + αἲσθησις aisthesis “zmysłu”) - zjawisko PRZERWANIA PRZEWODZENIA IMPULSÓW NERWOWYCH aferentnych z komórek receptorowych oraz eferentnych do komórek efektorowych pozwalający na bezpieczne i bezbolesne przeprowadzenie pacjenta przez czas operacji lub innego, potencjalnie bolesnego lub nieprzyjemnego zabiegu medycznego. W przeciwieństwie do analgezji blokuje przewodzenie wszystkich impulsów w obie strony.
Specjalność lekarska zajmująca się znieczuleniami to anestezjologia.
W zależności od metody wyróżnia się:
znieczulenie ogólne (tzw. narkoza lub uśpienie)
znieczulenie regionalne
Znieczulenie nasiękowe
Znieczulenie powierzchowne
blokady centralne
znieczulenie podpajęczynówkowe (rdzeniowe)
znieczulenie zewnątrzoponowe
znieczulenie ogonowe
blokady obwodowe
blokady specjalne
analgosedację
znieczulenie kombinowane, zawierające elementy kilku rodzajów znieczulenia.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anestezja
Znieczulenie (anestezja, gr. αν- an- “bez” + αἲσθησις aisthesis “zmysłu”) - zjawisko PRZERWANIA PRZEWODZENIA IMPULSÓW NERWOWYCH aferentnych z komórek receptorowych oraz eferentnych do komórek efektorowych pozwalający na bezpieczne i bezbolesne przeprowadzenie pacjenta przez czas operacji lub innego, potencjalnie bolesnego lub nieprzyjemnego zabiegu medycznego. W przeciwieństwie do analgezji blokuje przewodzenie wszystkich impulsów w obie strony.
Specjalność lekarska zajmująca się znieczuleniami to anestezjologia.
W zależności od metody wyróżnia się:
znieczulenie ogólne (tzw. narkoza lub uśpienie)
znieczulenie regionalne
Znieczulenie nasiękowe
Znieczulenie powierzchowne
blokady centralne
znieczulenie podpajęczynówkowe (rdzeniowe)
znieczulenie zewnątrzoponowe
znieczulenie ogonowe
blokady obwodowe
blokady specjalne
analgosedację
znieczulenie kombinowane, zawierające elementy kilku rodzajów znieczulenia.
3. A teraz przypomnienie o mającej wciąż podstawowe znacznie dla Fizjoterapii i Masażu tzw "teorii bramkowa bólu"prof Ronalda Melzacka z 1965 roku ( podająca teoretyczne wytłumaczenie dlaczego impulsami masażu można zmniejszyć lub zlikwidować ból)oraz współczesna wypowiedź tego nestora medycyny bólu,
http://www.21wiek.com.pl/index.php?option=com_content&...
Czy w przyszłości poradzimy sobie z bólem?
Łzy, twarze wykrzywione w grymasie cierpienia, długotrwałe wpatrywanie się w szpitalny sufit, strach przed skomplikowaną
operacją. Męki nie do zniesienia mogą doprowadzić na skraj rozpaczy. W wielu wypadkach taki stan jest źródłem desperacji
– chory, bez względu na swój wiek, pragnie czasem po prostu odejść ze świata wypełnionego cierpieniem. Takie oblicza przybiera ból.
Nestor medycyny bólu, współczesny kanadyjski psycholog prof. Ronald Melzack zwraca uwagę na to, że medycyna bólu stoi dziś na rozdrożu. Specjaliści mają
bogatą wiedzę o teorii bólu, jednak dopiero praktyczne jej zastosowanie i codzienne wykorzystanie sprawi, że będzie można mówić
o sukcesie. Potrzebna jest właściwa współpraca. W innym wypadku wszystko pójdzie na marne.
Jak kiedyś leczono?
Historia leczenia bólu jest niemal tak stara jak sama ludzkość. Już w epoce kamienia używano ości do stymulacji niektórych miejsc ciała, co uśmierzało ból. Tę technikę łagodzenia cierpieƒ w III i II w. p.n.e. do perfekcji doprowadzili starożytni Chińczycy. Pierwszymi lekami przeciwbólowymi były wyciągi z roślin i napoje alkoholowe. Potem zaczęto używać opium, morfiny i heroiny. Pierwszy naukowy fundament leczenia bólu stanowi tzw. bramkowa teoria bólu, którą w 1965 r. opublikował prof. Ronald Melzack. Opiera się ona na zasadzie przekazywania informacji o bólu podwójną drogą – niezmielinizowanymi („wolnymi”) oraz zmielinizowanymi („szybkimi”) włóknami. Bodziec biegnący „szybkimi” włóknami aktywuje neurony w rogach tylnych rdzenia, które z kolei powodują blok presynaptyczny na styku włókien wolniej przewodzących ból, co z kolei hamuje przepływ impulsów bólowych do wyższych pięter ośrodkowego układu nerwowego. Zatem na poziomie rdzenia ma miejsce tłumienie (tzw. przymknięcie bramki – stąd teoria bramkowa bólu) informacji o intensywnym bólu, prowadzonej przez „wolne” włókna. Na strategię leczenia bólu wyraźnie wpłynęło ogłoszenie w 1986 r. przez światową Organizację Zdrowia (WHO) tzw. trzystopniowej hierarchii leczenia bólu.
--------------------------------------------------------------
http://www.21wiek.com.pl/index.php?option=com_content&...
Czy w przyszłości poradzimy sobie z bólem?
Łzy, twarze wykrzywione w grymasie cierpienia, długotrwałe wpatrywanie się w szpitalny sufit, strach przed skomplikowaną
operacją. Męki nie do zniesienia mogą doprowadzić na skraj rozpaczy. W wielu wypadkach taki stan jest źródłem desperacji
– chory, bez względu na swój wiek, pragnie czasem po prostu odejść ze świata wypełnionego cierpieniem. Takie oblicza przybiera ból.
Nestor medycyny bólu, współczesny kanadyjski psycholog prof. Ronald Melzack zwraca uwagę na to, że medycyna bólu stoi dziś na rozdrożu. Specjaliści mają
bogatą wiedzę o teorii bólu, jednak dopiero praktyczne jej zastosowanie i codzienne wykorzystanie sprawi, że będzie można mówić
o sukcesie. Potrzebna jest właściwa współpraca. W innym wypadku wszystko pójdzie na marne.
Jak kiedyś leczono?
Historia leczenia bólu jest niemal tak stara jak sama ludzkość. Już w epoce kamienia używano ości do stymulacji niektórych miejsc ciała, co uśmierzało ból. Tę technikę łagodzenia cierpieƒ w III i II w. p.n.e. do perfekcji doprowadzili starożytni Chińczycy. Pierwszymi lekami przeciwbólowymi były wyciągi z roślin i napoje alkoholowe. Potem zaczęto używać opium, morfiny i heroiny. Pierwszy naukowy fundament leczenia bólu stanowi tzw. bramkowa teoria bólu, którą w 1965 r. opublikował prof. Ronald Melzack. Opiera się ona na zasadzie przekazywania informacji o bólu podwójną drogą – niezmielinizowanymi („wolnymi”) oraz zmielinizowanymi („szybkimi”) włóknami. Bodziec biegnący „szybkimi” włóknami aktywuje neurony w rogach tylnych rdzenia, które z kolei powodują blok presynaptyczny na styku włókien wolniej przewodzących ból, co z kolei hamuje przepływ impulsów bólowych do wyższych pięter ośrodkowego układu nerwowego. Zatem na poziomie rdzenia ma miejsce tłumienie (tzw. przymknięcie bramki – stąd teoria bramkowa bólu) informacji o intensywnym bólu, prowadzonej przez „wolne” włókna. Na strategię leczenia bólu wyraźnie wpłynęło ogłoszenie w 1986 r. przez światową Organizację Zdrowia (WHO) tzw. trzystopniowej hierarchii leczenia bólu.
--------------------------------------------------------------
Prostota i genialność teorii prof Sedlaka polega na tym że wskazuje ona na to ze przyczyn niedomagań organizmu można i należy szukać głębiej niż poziom organów i komórek a na poziomie kwantowym dotyczącym przepływu elektronów w naszym organizmie zbudowanym z półprzewodników białkowych.
Weźmy np skądinąd trafną choć nie precyzyjną 'teorie bramkową bólu" prof Ronalda Melzacka z 1965., szukała ona bowiem podobnie jak farmakologia wytłumaczenia ulgi w bólu poprzez masaż na poziomie drogi sygnału nerwowego z OUN do CUN. Poza tym jest to dość skomplikowane ujecie i jest dziś krytykowane przez biochemików i neurologów ( cytat wykładu ze strony www Akademii Medycznej w Szczecinie: "teoria ta ogólne jest dobra, ale nie sprawdza się w szczegółach")
Natomiast z punktu widzenia Bioelektroniki moim zdaniem efekt przeciwbólowy masażu rozgrywa się właśnie ( jak twierdził prof Sedlak) na znacznie głębszym i bardziej podstawowym poziomie, tzn w rejonie samych receptorów bólowych...oraz receptorów czuciowych.
Należało by przede wszystkim zauważyć że od lat 90 -tych
Fizjologie rozpatruje się na poziomie przewodnictwa i przenikania jonowego błon komórkowych.
Tak właśnie tłumaczy obecnie się działanie receptorów czuciowych i bólowych.
Cytaty za "Fizjologia NMS" ( National Medical Series for Indepedment Study) Urban & Partner 2004
"Receptory czuciowe przetwarzają energie bodźca na miejscową zmianę potencjału błonowego , nazywana potencjałem generacyjnym ( receptorowym). potencjał generacyjny ten powstaje na skutek przenikania przez błonę receptora jonów Na+ i spełnia role bodźca który powduje wytworzenie potencjału czynnościowego co powoduje ze informacja o bodźcu jest przenoszona do "Ośrodkowego układu nerwowego ( o.u.n.)
Wg mnie receptory bólowe działają w analogiczny sposób, przy czym potencjał generacyjny pojawia się samoczynnie gdy w okolicy receptora podniesie się stężenie jonów dodatnich czyli pojawi się niskie pH . Mówiąc wprost wg mnie z punktu widzenia bioelektroniki receptory bólowe nie są niczym innym jak czujnikami nadmiaru protonów.
W takim razie masaż może w dwojaki sposób zmniejszać lub likwidować odczucie bólu. Po pierwsze odpowiedni masaż ( wykonany zgodnie z zasadami elektrostatycznego rozkładu gęstości ładunku na powierzchniach czyli w kierunkach dystalnych) może bezpośrednio usuwać do otoczenia (czyli "uziemiać"wg określeń elektroniki) nadmiar ładunku dodatniego z ciała osoby masowanej. Po drugie każdy masaż, a zwłaszcza akupresura właściwie znalezionych "punktów bioaktywnych " będzie znacznie zmniejszała ilość jonów dodatnich w miejscu bolesnym na skutek ich odpływu wraz z każdym impulsem "generacyjnym" i "czynnościowym" płynącym poprzez receptory
czuciowy ( jest ich znacznie więcej niż receptorów bólowych) w okolicy bolesnego miejsca.do C.U.N.
Podobnie ma się sprawa z bolącymi - napiętymi partiami mięśni - popularnie i niezwykle trafnie zawnych "zakwasami"!
Skórcz mięśnia powstaje pod wpływem pobudzenia włókien mięśniowych w wyniku sprężenia elektromechanicznego ( excitation-contraction EC) które przebiega w czterech fazach:
1. przekazanie potencjału czynnościowego z O.U.N. do kanalików T
co powoduje ich depolaryzacje i uwolnienie jonów Ca2+ze zbiorników końcowych SR ( reticulum sarkoplazmatyczne) do cytoplazmy
2. aktywacja białek kurczliwych -na skutek wiązania się Ca2+ z tropina - jednym z 2 białek występujących w cienkich filamentach następuje zmiana jego struktury przestrzennej co prowadzi do zmiany położenia drugiego białka tropiomiozyny.
3. wytwarzanie napięcia mechanicznego - aktywowane białka mięśnia podlegają powtarzalnym cyklom tworzenia połączeń miedzy poprzecznymi mostami miozyny i aktyna.
4. Rozluźnienie mięśnia następuje po usunięciu jonów Ca2+ (poniżej stężenia 0,1 mikromola /l )z cytoplazmy przez pompę wapniowa ( Ca2+ -ATP-aza) znajdująca się w bonie SR.
Pełne rozluźnienie nie może więc nastąpić dopóki w okolicy mięśnia jest duże stężenie jonów dodatnich ( przy niskim pH) bo powoduje to samoczynne przekazywanie potencjału czynnościowego do Kanalików T i uwalnianie jonów Ca2+ ze zbiorników SR
Obecnie we współczesnej medycynie naturalnej i dietetyce uznaje się znaczenie równowagi kwasowo-zasadowej w naszym organizmie.
Od tysiącleci dokładnie takie same zalecenie pod postacią postulatu "zachowania równowagi czynników Yin i Yang" jako warunku
zachowania zdrowia mówi od tysiącleci Tradycyjna Medycyna Chińska.
Na ten samo zagadnienie kładzie od kilkudziesięciu lat np współczesna japońska "dietetyka makrobiotyczna".
W języku bioelektroniki w odniesieniu do teorii masażu należało by powiedzieć że równowaga czyli homeostaza organizmy zależy od równowagi ładunku wolnych elektronów i protonów w naszym organizmie. Ponieważ protony czyli elementarne jednostki ładunku dodatniego to jony H+, odpowiednio wykonywany masaż w sposób płynny i ciągły w kierunkach dystalnych będzie zauważalnie głęboko oddziaływał odkwaszająco , rozluźniająco i przeciwbólowo na cały organizm osoby masowanej! Efekty te można zobaczyć natychmiast "gołym okiem" np. głębokie otwieranie się porów skóry i uwalnianie z pod skóry nadmiaru uwięzionej w komórkach i przestrzeniach między komórkowej wody www.masazkrolow.blogspot.com . Efekty te łatwo można również potwierdzić w dostępnymi przyżądami do pomiaru konduktywności (przewodności) skóry np urządzeniem Ryodoraku www.kolmio.com.pl
Oczywiście można na dziesiątki sposobów negować potrzebę nowego spojrzenia na masaż i na jego podstawy teoretyczne używając argumentów nie "ad meritum" ale wyłącznie "ad personam".
Na list Kopernika do ówczesnego mu papieża (wysłany wraz z właśnie dedykowanym papieżowi dziełem jego życia " De revolutionibus"), aż przez 500 lat nie padła żadna oficjalna odpowiedź z Watykanu. Dopiero udzielił jej formalnie Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki do Polski w 1999 r w spotkaniu na UMK w Toruniu z przedstawicielami Polskich Uczelni symbolicznie przyznając że to Kopernik miał racje, i że istota nauki jak i wiary jest budowanie na prawdzie i dążenie do jej coraz głębszego poznania, nie zaś obrona za wszelka cenę własnych dotychczasowych przekonań.
poniedziałek, 24 stycznia 2011
Za miast mitów o oddchudzaniu - wybierz profesjonalne podejście!
http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/art570.html
Byłeś lojalny wszystkim zasadom odchudzania się, a waga ani drgnie? Za taki stan rzeczy może odpowiadać dezinformacja. Na temat odchudzania mówi się dużo, ale wiele z powtarzanych z ust do ust twierdzeń nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Poniżej lista mitów funkcjonujących wśród odchudzających się.
Tekst: MKO/ESE/
1. Musisz ćwiczyć, żeby schudnąć
Nieprawda. Owszem, ruch to spalanie kalorii, ale nie musisz spędzać godzin na automatycznej bieżni, żeby zrzucić zbędne kilogramy. Chudnięcie to prosty bilans oparty na przeliczeniu kalorii spożytych i kalorii spalonych. Jeśli jesteś na restrykcyjnej diecie i mocno ograniczyłeś ilość przyswajanych kcal, ruch może sprawić, że poczujesz się wyjątkowo głodny, i że zjesz ponad miarę. Zwłaszcza na początku procesu odchudzania się, musimy nauczyć się panować nad swoim apetytem i nad tym, ile zjemy. To ważniejsze niż ćwiczenia. Fakt, że ruch pomaga chudnąć, jest niezaprzeczalny; że ćwiczenia są zdrowe – również. Na dłuższą metę nie warto unikać aktywności fizycznej, ale nie jest ona konieczna, by zrzucić parę kilogramów.
2.Jedzenie po 6:00 (po 7:00? po 8:00?) sprawi, że przytyjesz
Nieprawda. Nie ma żadnych dowodów na to, że jedzenie po określonej godzinie sprzyja nadwadze, tak samo jak nie udowodniono, że jedzenie o określonej porze pomaga chudnąć. Fakt jest taki, że jedzenie późnym wieczorem wielkich porcji jest wynikiem złych nawyków żywieniowych, takich jak dieta uboga w składniki odżywcze, pomijanie posiłków, niejedzenie śniadania. Jeśli w ciągu dnia będziemy jeść byle jak, to wieczorem prawdopodobnie pochłoniemy największy i najbardziej kaloryczny posiłek. Tuż przed pójściem spać zwykle nie mamy jak spalić spożytych kalorii i to prowadzi do tycia
3.Metabolizm zwalania wraz z wiekiem
Nieprawda. Owszem, z każdymi kolejnymi urodzinami waga wskazuje coraz wyższe cyferki, jednak to nie proces starzenia jest wszystkiemu winien. Ważniejszy w tym przypadku jest spadek masy mięśniowej, bo to w końcu mięśnie stanowią o metabolizmie. Tkanka mięśniowa jest nam potrzebna, by spalać kalorie, a ponieważ mięśnie z wiekiem zanikają – tyjemy. Nie jest to jednak proces nieuchronny i nieodwracalny – trening siłowy pozwoli nam zachować mięśnie i metabolizm na właściwym poziomie. Musimy też pamiętać, że z wiekiem nasze potrzeby energetyczne zmniejszają się, i że powinniśmy jeść mniej, niż za młodu.
4 Węglowodany tuczą
Nieprawda. Całe zamieszanie wokół nich bierze się stąd, iż mnóstwo kalorycznych i tłustych przekąsek zawiera węglowodany, i stąd przekonanie, że odchudzający się musi unikać ich jak diabeł święconej wody. Nic bardziej mylnego. Węglowodany są nam potrzebne, a spożywanie ich w ilości mniejszej niż 130 gramów dziennie wpłynie negatywnie na pracę mózgu z powodu obniżonej produkcji serotoniny. Węglowodany nie muszą być niezdrowe – wybierajmy owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste.
5 Woda pomaga chudnąć
Nieprawda. Woda jest niezbędna do życia, ale nie jest magicznym środkiem odchudzającym. Uważa się, że H2O wypłukuje z organizmu toksyny oraz tłuszcz. Co do toksyn – owszem, płyny oczyszczają ustrój z tych szkodliwych substancji. Nie ma jednak dowodu na to, że tłuszcz jest usuwany w ten sam sposób. Co innego, że pijąc wodę zamiast słodzonych napojów, ograniczamy spożycie kalorii.
6 Częste jedzenie niewielkich posiłków przyśpiesza metabolizm
Nieprawda. Jedzenie niewielkich porcji co kilka godzin to dobry pomysł, ale nie ma to nic wspólnego z tempem metabolizmu. W rzeczywistości małe, regularne posiłki sprawiają, że jesteśmy syci i nie tak podatni na niezdrowe decyzje żywieniowe. Im dłuższa przerwa między posiłkami, tym większa szansa, że zjemy za dużo lub zbyt kalorycznie.
7 Fast food jest przy diecie kategorycznie zabroniony
Jednego hamburgera czy małą porcję frytek od czasu do czasu osobie odchudzającej się i zdrowo się odżywiającej można wybaczyć. Problem w tym, że ludzie sięgający po fast foody, nie należą zwykle do grupy planującej menu i zacierającej ręce na myśl o rukoli z pomidorami i sosem vinegret. Jeśli odżywiamy się prawidłowo, jeden mały grzeszek nie zaprzepaści tygodni zdrowej diety.
8 Jedząc tylko zdrowe rzeczy – schudniesz
Nieprawda. Można schudnąć jedząc tylko pączki – pod warunkiem, że ograniczymy dzienne spożycie kalorii do mniejszej liczby, np. zamiast 2500 kcal, będziemy jeść 1600. Nikomu jednak nie zaleca się pączkowej diety, bo taki sposób odżywiania się wyjaławia organizm. Zdrowe rzeczy, np. oliwa z oliwek, tłuste ryby, orzechy, brązowy ryż, jedzone w za dużych ilościach, mogą sprawić, że przytyjemy.
Tekst: MKO/ESE/
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To krótkie zestawienie funkcjonujących mitów na temat odchudzania pozwala łatwiej zrozumiec dlaczego tak trudno jest samemu schudnąc i dlaczego warto skorzystac z profesjonalnej pomocy w odchudzniu!
MASAŻ KRÓLÓW powstał w wyniku 10 letnich poszukiwań nad stworzeniem metody ,która pozwalałaby na przyspieszenie metabolizmu również w przypadku nie podjęcia cwiczeń fizycznych oraz nawet w przypadku braku zmiany diety i nawyków żywieniowych.
ŻE JEST TO MOŻLIWE POKAZUJE ZESTAWIENIE 4 ZDJĘC WYKONANYCH JUŻ PO JEDNYM DWU GODZINNYM MASAŻU. ZDJĘCIE TO ORAZ TA METODA MASAŻU UDOWADNIA ŻE:
1.TO WODA A NIE TŁUSZCZ DECYDUJE O POWSTANIU OTYŁOŚCI
Nasz organizm składa się około 80 % z wody, i tyle mniej więcej wody w stosunku do tłuszczu znajduje sie w limfie , tkance decydujacej o tyciu lub chudnięciu.
To woda waży dwukrotnie więcej niż tłuszcz!
2. Najważniejsze w odchudzaniu jest przyspieszenie metabolizmu
Tymczasem diety głodówkowe spowalniają metabolizm
Byłeś lojalny wszystkim zasadom odchudzania się, a waga ani drgnie? Za taki stan rzeczy może odpowiadać dezinformacja. Na temat odchudzania mówi się dużo, ale wiele z powtarzanych z ust do ust twierdzeń nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Poniżej lista mitów funkcjonujących wśród odchudzających się.
Tekst: MKO/ESE/
1. Musisz ćwiczyć, żeby schudnąć
Nieprawda. Owszem, ruch to spalanie kalorii, ale nie musisz spędzać godzin na automatycznej bieżni, żeby zrzucić zbędne kilogramy. Chudnięcie to prosty bilans oparty na przeliczeniu kalorii spożytych i kalorii spalonych. Jeśli jesteś na restrykcyjnej diecie i mocno ograniczyłeś ilość przyswajanych kcal, ruch może sprawić, że poczujesz się wyjątkowo głodny, i że zjesz ponad miarę. Zwłaszcza na początku procesu odchudzania się, musimy nauczyć się panować nad swoim apetytem i nad tym, ile zjemy. To ważniejsze niż ćwiczenia. Fakt, że ruch pomaga chudnąć, jest niezaprzeczalny; że ćwiczenia są zdrowe – również. Na dłuższą metę nie warto unikać aktywności fizycznej, ale nie jest ona konieczna, by zrzucić parę kilogramów.
2.Jedzenie po 6:00 (po 7:00? po 8:00?) sprawi, że przytyjesz
Nieprawda. Nie ma żadnych dowodów na to, że jedzenie po określonej godzinie sprzyja nadwadze, tak samo jak nie udowodniono, że jedzenie o określonej porze pomaga chudnąć. Fakt jest taki, że jedzenie późnym wieczorem wielkich porcji jest wynikiem złych nawyków żywieniowych, takich jak dieta uboga w składniki odżywcze, pomijanie posiłków, niejedzenie śniadania. Jeśli w ciągu dnia będziemy jeść byle jak, to wieczorem prawdopodobnie pochłoniemy największy i najbardziej kaloryczny posiłek. Tuż przed pójściem spać zwykle nie mamy jak spalić spożytych kalorii i to prowadzi do tycia
3.Metabolizm zwalania wraz z wiekiem
Nieprawda. Owszem, z każdymi kolejnymi urodzinami waga wskazuje coraz wyższe cyferki, jednak to nie proces starzenia jest wszystkiemu winien. Ważniejszy w tym przypadku jest spadek masy mięśniowej, bo to w końcu mięśnie stanowią o metabolizmie. Tkanka mięśniowa jest nam potrzebna, by spalać kalorie, a ponieważ mięśnie z wiekiem zanikają – tyjemy. Nie jest to jednak proces nieuchronny i nieodwracalny – trening siłowy pozwoli nam zachować mięśnie i metabolizm na właściwym poziomie. Musimy też pamiętać, że z wiekiem nasze potrzeby energetyczne zmniejszają się, i że powinniśmy jeść mniej, niż za młodu.
4 Węglowodany tuczą
Nieprawda. Całe zamieszanie wokół nich bierze się stąd, iż mnóstwo kalorycznych i tłustych przekąsek zawiera węglowodany, i stąd przekonanie, że odchudzający się musi unikać ich jak diabeł święconej wody. Nic bardziej mylnego. Węglowodany są nam potrzebne, a spożywanie ich w ilości mniejszej niż 130 gramów dziennie wpłynie negatywnie na pracę mózgu z powodu obniżonej produkcji serotoniny. Węglowodany nie muszą być niezdrowe – wybierajmy owoce, warzywa, produkty pełnoziarniste.
5 Woda pomaga chudnąć
Nieprawda. Woda jest niezbędna do życia, ale nie jest magicznym środkiem odchudzającym. Uważa się, że H2O wypłukuje z organizmu toksyny oraz tłuszcz. Co do toksyn – owszem, płyny oczyszczają ustrój z tych szkodliwych substancji. Nie ma jednak dowodu na to, że tłuszcz jest usuwany w ten sam sposób. Co innego, że pijąc wodę zamiast słodzonych napojów, ograniczamy spożycie kalorii.
6 Częste jedzenie niewielkich posiłków przyśpiesza metabolizm
Nieprawda. Jedzenie niewielkich porcji co kilka godzin to dobry pomysł, ale nie ma to nic wspólnego z tempem metabolizmu. W rzeczywistości małe, regularne posiłki sprawiają, że jesteśmy syci i nie tak podatni na niezdrowe decyzje żywieniowe. Im dłuższa przerwa między posiłkami, tym większa szansa, że zjemy za dużo lub zbyt kalorycznie.
7 Fast food jest przy diecie kategorycznie zabroniony
Jednego hamburgera czy małą porcję frytek od czasu do czasu osobie odchudzającej się i zdrowo się odżywiającej można wybaczyć. Problem w tym, że ludzie sięgający po fast foody, nie należą zwykle do grupy planującej menu i zacierającej ręce na myśl o rukoli z pomidorami i sosem vinegret. Jeśli odżywiamy się prawidłowo, jeden mały grzeszek nie zaprzepaści tygodni zdrowej diety.
8 Jedząc tylko zdrowe rzeczy – schudniesz
Nieprawda. Można schudnąć jedząc tylko pączki – pod warunkiem, że ograniczymy dzienne spożycie kalorii do mniejszej liczby, np. zamiast 2500 kcal, będziemy jeść 1600. Nikomu jednak nie zaleca się pączkowej diety, bo taki sposób odżywiania się wyjaławia organizm. Zdrowe rzeczy, np. oliwa z oliwek, tłuste ryby, orzechy, brązowy ryż, jedzone w za dużych ilościach, mogą sprawić, że przytyjemy.
Tekst: MKO/ESE/
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
To krótkie zestawienie funkcjonujących mitów na temat odchudzania pozwala łatwiej zrozumiec dlaczego tak trudno jest samemu schudnąc i dlaczego warto skorzystac z profesjonalnej pomocy w odchudzniu!
MASAŻ KRÓLÓW powstał w wyniku 10 letnich poszukiwań nad stworzeniem metody ,która pozwalałaby na przyspieszenie metabolizmu również w przypadku nie podjęcia cwiczeń fizycznych oraz nawet w przypadku braku zmiany diety i nawyków żywieniowych.
ŻE JEST TO MOŻLIWE POKAZUJE ZESTAWIENIE 4 ZDJĘC WYKONANYCH JUŻ PO JEDNYM DWU GODZINNYM MASAŻU. ZDJĘCIE TO ORAZ TA METODA MASAŻU UDOWADNIA ŻE:
1.TO WODA A NIE TŁUSZCZ DECYDUJE O POWSTANIU OTYŁOŚCI
Nasz organizm składa się około 80 % z wody, i tyle mniej więcej wody w stosunku do tłuszczu znajduje sie w limfie , tkance decydujacej o tyciu lub chudnięciu.
To woda waży dwukrotnie więcej niż tłuszcz!
2. Najważniejsze w odchudzaniu jest przyspieszenie metabolizmu
Tymczasem diety głodówkowe spowalniają metabolizm
3 Intensywne cwiczenia moga pobudzic apetyt zamiast metabolizmu
.
.
4 To steres jest głównym powodem jedzenia ponad miarę - odchudzanie nie powinno więc wiązac się ze stresem
.
.
5 Tkanka tłuszczowa zwalnia zapotrzebowanie spalania kalorii na utrzymanie temperatury ciał dla tego zwalnia metabolizm , ten problem można przełamac masażem
.
.
6 . Nie ma zdrowych i odchudzajacych produktów ,które można jesc w dowolnej ilości żywności
.
.
7 To nie węglowodany tuczą - dieta warzywna jest doskonała w odchudzaniu mimo, że zawiera ich proporcjonalnie dużo
. 8 Odchudzanie musi byc powiązane z odkwaszaniem i oczyszczaniem z toksyn organizmu
.
. 8 Odchudzanie musi byc powiązane z odkwaszaniem i oczyszczaniem z toksyn organizmu
.
Subskrybuj:
Posty (Atom)